|
Jacek Gładysz
* 23.11.1970 + 29.08.1994
Miejsce pochówku: Wrocław-Marszowice, woj. dolnośląskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 134438
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
mama Śp. Adama Rybarczyka
|
__(
__))
__(())
_((()))
_((()))
[╣██╠]
[╣██╠] _ (¯`v´¯)
[╣██╠] _(¯`(♥)´¯)
[╣██╠] _ (_.^._)
Boże, Miłosierny Panie, daj duszom miejsce w niebie,
błogosławiony pokój i jasność Twojego światła.
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA.
|
Aniele stróżu czyjej teraz strzeżesz duszy. On sam już aniołem więc go więcej strzec nie musisz? Czasem mówię do niego głośno czasem płaczę myśląc o nim Ale czuję Go gdzieś blisko pewnie słyszy myśli moje. Bo gdy czasem mocno proszę by pomógł mi w trudny dzień Zawsze daje mi otuchy i pomaga zapaść w sen. Wiesz, zazdroszczę Ci aniele że Go możesz spotkać sam Bo ja, tylko fotografie i wspomnienia po nim mam. Lecz kochana mamo - rzecze na to Anioł Stróż To jest tylko chwilą czasu, byś tańczyła z Nim wśród róż.
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA.
|
Przez morze łez w górę smutku biegnie promień. Przez morze łez, w górę smutku biegniesz co dzień. Ulotny jak ze snu… znak,że jesteś gdzieś tam. Powracasz dziś… żeby serca ogrzać nam! Ja teraz wiem, że łzy nic nie pomogą i bezsilny żal. Przytulam Cię… choć dzieli Nas bezkresna dal. Za morzem łez, za wielką górą smutku. Jest miejsce gdzie, pokonam ból…
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA.
|
W zaułku wspomnień skrył się smutek żal na płaczącej lirze gra. I śpiewa psalmy w żałobnej niszy odchodzi dusza z nią ziemski żal. Jeszcze ostatni szept do ludzi ostatnia łza na powiece lśni. Ostatni uśmiech na cierpiących ustach i wszystko milknie, a potem - nic. Do bram niebiańskich zapukasz cicho poprosisz szeptem - otwórz mi drzwi. On ci otworzy zaprosi gestem, którym nie witał Cię dotąd nikt. Spojrzysz dookoła, jasność niezwykła tutaj na Ziemi nie było jej. Nie chcesz zawrócić z tej nowej drogi bo wiesz, że to już wędrówki kres. Okrążą Ciebie skrzydeł łopotem Anioły rajskie - skąd ty to znasz. Przypomnisz nagle ten sen cudowny co ból ukoił, odgonił strach. Grajcie muzykę, dobre Anioły Ty Boże, spójrz na ziemski glob. Uspokój tych, co tam zostali i zapomnieli, ze taki nasz los.
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA.
|
Żyłeś dobrocią, pogodą ducha. Pomoc dawałeś dla swego druha. Lecz gdy umarłeś, świat się zasmucił. Nie mógł uwierzyć, że już nie wrócisz. Nie mógł uwierzyć, że Cię już nie ma, Że pozostały tylko wspomnienia. Po Twej dobroci po Twej miłości I po tym, że żyłeś pełen godności
|
Zgłoś SPAM
|
Mama śp. Wiesia i Roberta Walas
|
Byłeś nadzieją, Skarbie jedyny,
Świat był i życie przed Tobą;
Los Cię okrutny wyrwał z rodziny,
Rodziców okrył łzami i żałobą.
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA.
|
Załzawione oczy, takie mokre aż się świecą. Wszedł we mnie smutek, ból, po twarzy łzy mi lecą. Wstrzymuję wtedy oddech, nie mówię żadnego słowa. Siła płaczu raz się zmniejsza, znów zwiększa się od nowa. I szeptem - Boże pomóż mi, po cóż ten płacz, łzawienie. Dałeś mi Panie nowy krzyż, dasz mi też ukojenie...
|
Zgłoś SPAM
|
Sylwia Jaworska ***mama Aniołeczka Natalki***
|
ڰۣڿڰۣڿڰۣڿڰۣڿŚPIJ SPOKOJNIE MALUTKI...ڰۣڿڰۣڿڰۣڿڰۣڿ
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA
|
Zaczekaj! Nie odchodź,spójrz raz jeszcze na mnie. I proszę,uśmiechnij się w śnie przywołuję Cię. Moje serce tęskni za Tobą, z moich oczu płyną łzy... Cóż pozostało w sercu mym wspomnienie dawnych pięknych dni... Jak się pogodzić z losem złym, co Ciebie zabrał mi. Czemu oczy moje smutne, czemu usta moje drżą? Powiedz czemu łzy okrutne, wciąż na rzęsach moich lśnią? Czy wiesz,co to znaczy czekać, czekać na kogoś drogiego? Czy wiesz,co to znaczy tęsknić, myślą wołać do niego? Czy wiesz,co to ból samotności..zostały tylko wspomnienia. Jeszcze długo będę odwracać głowę na dźwięk Twego imienia. Jeszcze długo wśród tłumu będę szukać Twojego cienia...
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA
|
Dobry Panie co przydzielasz duszom ziemski czas. Nie pozwalaj nam zapomnieć skąd przysyłasz nas. Kiedy wraca ktoś do Ciebie, zamiast dziękować Ci. W duszy mamy gorycz żalu, z oczu płyną łzy. Dobry Panie pytam krzycząc aż po Nieba kres. Powiedz jak tam teraz w górze memu dziecku jest ? Chociaż jedną daj odpowiedź na pytania me. I przypomnij mi skąd jestem w jednym krótkim śnie. Słońce, kwiaty, wiatr coś szepczą - ukojenie dają. Przecież ludzie nie odchodzą - oni powracają.
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|